Finanse ogromnej większości Polaków znacząco ucierpiały na skutek pandemii oraz związanego z pandemią pogorszenia sytuacji gospodarczej. Szczególnie trudna wydaje się sytuacja tych, którzy starają się efektywnie oszczędzać pieniądze. Wszyscy doskonale wiemy, że lokaty przestały być w jakikolwiek sposób opłacalne. Wynika to zarówno z bardzo niskich stóp procentowych NBP, jak też wysokiej inflacji. Niestety, nie lepiej przedstawia się sytuacja jeżeli chodzi o OSP lub konta oszczędnościowe.

Finanse w czasach kryzysu: w co inwestować?

Jak już powiedzieliśmy wcześniej, standardowe instrumenty służące oszczędzaniu pieniędzy de facto nie są obecnie użyteczne. Czy jednak oznacza, że pozostaje nam jedynie chować gotówkę do przysłowiowej skarpety? W żadnym wypadku. Pamiętamy, że nawet najsłabiej oprocentowana lokata czy konto oszczędnościowe i tak chroni nasze finanse przed inflacją lepiej, niż trzymanie ich w domu.

Na szczęście, do naszej dyspozycji pozostaje jeszcze kilka innych, nader ciekawych rozwiązań. Przede wszystkim warto tutaj wskazać na fundusze inwestycyjne o niskiej stopie ryzyka. Tego rodzaju instrumenty lokują całość lub też ogromną większość środków w papiery dłużne oraz inne bezpieczne aktywa. Najlepsze spośród funduszy tego rodzaju są w stanie osiągać zysk na poziomie 6-8 procent w skali roku, co na chwilę obecną stanowi wynik całkowicie poza zasięgiem lokat lub obligacji skarbowych.

Jak wybrać fundusz inwestycyjny?

Przede wszystkim musimy pamiętać, że historyczne notowania danego funduszu nie stanowią gwarancji zysku. W przypadku funduszy inwestycyjnych taka gwarancja bowiem po prostu nie istnieje. Tym niemniej, warto sprawdzić, jakie wyniki notował dany fundusz w przeszłości.

Kolejny krok to porównanie interesującego nas funduszu do podobnych instrumentów obecnych w ofertach innych TFI. Sama polityka inwestycyjna funduszu to jeszcze nie wszystko. Liczy się także sposób zarządzania. Właśnie ten ostatni czynnik sprawia, że fundusze o podobnej strukturze są w stanie osiągać znacznie różniące się od siebie rezultaty.

Warto także zwrócić uwagę na to, jaką ocenę dany fundusz inwestycyjny zyskał na specjalistycznych branżowych portalach.

Obligacje korporacyjne, czyli alternatywa dla OSP

Innym ciekawym rozwiązaniem, które nadal pozostaje jednak stosunkowo mało popularne wśród polskich klientów, są obligacje korporacyjne. W tym wypadku emitentem papierów dłużnych jest Skarb Państwa(jak ma to miejsce w przypadku OSP), lecz konkretna firma. Z jednej strony oznacza to większe ryzyko. Z drugiej jednak strony obligacje korporacyjne co do zasady oferują wyraźnie wyższe zyski.

Do wyboru będziemy mieli zarówno obligacje emitowane przez wielkie koncerny, jak też papiery, których emitentami są mniejsze przedsiębiorstwa. W tym ostatnim wypadku z pewnością warto zwrócić uwagę na tzw. spółki koronawirusowe. Jest to stosunkowo świeże określenie, którego ekonomiści używają w odniesieniu do tych firm, które na skutek nowych realiów zanotowały znacząco lepsze wyniki finansowe. Mowa tutaj przede wszystkim o koncernach medycznych, przedsiębiorstwach produkujących maseczki, rękawiczki, płyny do dezynfekcji lub też specjalistyczny sprzęt ochronny, użytkowany np. przez służbę zdrowia.